lucking - 2010-03-15 13:03:01

Przedstawię Wam moją małą pasję.
Od 2000 r. miałam psy. Byłam jeszcze mała. Miałam 4,5 lat. Sama nie wiem. Zawsze towarzyszyły mi nowofundlandy. Niestety były bez rodowodu więc nie jeździłam na wystawy. Kiedy mój mały misiek został ukradziony i zostały wylane tony łez (2003 rok)  zaczęłyśmy jeździć z mamą na wystawy. Początkowo tylko po to aby oglądać później jednak kupiliśmy pieska cocker spaniela angielskiego. Obecnie ma 6 lat i jest naszym ukochanym Młodzieżowym championem, championem polski. Niestety niedawno dostał tarczycy i ponownie łzy ściskają w gardłach. Poza naszym małym misiem mamy jeszcze trzy spanielki z, którymi również jeździmy na wystawy. Uwielbiam jeździć na wystawy. Jest to....... odskocznia od rzeczywistości (?) Poznałam tam wiele wspaniałych ludzi, którym bardzo dziękuję :* Swoją przyszłość również wiążę z psami. Studia weterynaryjne, sędzia na wystawach oraz zawodowy handler. Czy to się spełni? Miejmy nadzieję.

www.l2lunatycy.pun.pl www.peugeot207club.pun.pl www.weldenvarden.pun.pl www.fairytailgame.pun.pl www.lastxxxwar.pun.pl